riderblog - motoblogi społecznoœci scigacz.pl

 
Najnowsze komentarze
Skazany do: I stało się (dłuuugi wpis) - Egzamin na kat A
jas13, po co robiłeś A jak nadal m...
Sandey 2 do: I stało się (dłuuugi wpis) - Egzamin na kat A
Powiedzcie mi ludzie po jaką chole...
Dżo do: I stało się (dłuuugi wpis) - Egzamin na kat A
Ludzie jak poradzić sobie z tym st...
ania156 do: I stało się (dłuuugi wpis) - Egzamin na kat A
Ja zdawałam prawo jazdy A w Krakow...
mysznianka910831 do: I stało się (dłuuugi wpis) - Egzamin na kat A
Straszny fart, normalnie powinien ...
Więcej komentarzy
Moje miejsca
<brak wpisów>
Moje linki
<brak wpisów>

12.02.2016 20:55

Zmiany zmiany ... robię kat. A cz.1

Dawno mnie tutaj nie było... praca, praca, praca, wyjazdy eliminujące korzystanie z motocykla klasy 125 :) ...

No ale mniej więcej na przełomie listopada i grudnia.. gdy opacznie zakończyłem swój sezon motocyklowy zapadła decyzja...

Ku mojemu zdziwieniu, moja niezłomna decyzja pozostania przy klasie 125 przepadła z kretesem... trzeba było pójść do Canossy i napisać do wszystkich kolegów motocyklistów - "tak, mieliście rację, trzeba było robić odrazu kategorię "A", głupi ja... :) "

Bo jak możecie się domyślać... postanowiłem zrobić prawko :) Dlaczego? Z bardzo prostej przyczyny ... z uwarunkowań genetycznych... Mój dziadek zmieniał samochody co 2-3 lata, mój tata tak samo... i ja też... genetycznie jestem uwarunkowany na zmiany motoryzacyjne. W przypadku samochodów wybór jest tak naprawdę ograniczony budżetem - zrozumiałe i rozsądne kryterium. Ale w przypadku motocykli ograniczenie pojemnością jest IDIOTYCZNE! Jaką niby 125tkę miałbym sobie kupić po 2-3 latach? Hę??? Inną Hondę Shadow???? Bez sensu...

No i tak moje organiczny i genetyczny wstręt do głupich ograniczeń skłonił mnie do podjęcia decyzji o zrobieniu prawa jazdy kategorii "A" ... Hurrra!!!

Huraaa bo nagle zdałem sobie sprawę z ogromu możliwości jakie staną przede mną po zrobieniu prawka.... zachłyśnięty tym zrobiłem sobie plan działań (jak to menadżer z korporacji :) ) i przystąpiłem do jego realizacji

I tak było na przełomie listopada i grudnia...

CDN

 

poprzedni wpis My motocykliści kategorii BE
następny wpis Pierwsze koty za płoty... znaczy jazdy na kursie na kat. A
Twoja ocena:
  • Aktualna średnia: 3.50
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

dotąd: 3.50 (4 ocen)

Komentarze : 4
2016-03-22 05:50:00 Anjin73__

Niby dlaczego?

2016-03-21 15:19:56 jas13

To żeś dopiero wdepnął, nawet sobie nie wyobrażasz jak strasznie.

2016-02-15 10:00:38 anjin73

Przyznam się, że sam byłem zdziwiony tą ewolucją :) zabawa na 125 jest super ale pozostają te niedostatki mocy a co najważniejsze ograniczenia w wyborze kolejnego sprzętu ... stąd naturalna decyzja o zrobieniu prawka ...

2016-02-13 14:12:30 DominikNC

Wcale nie głupi. Zmiana w przepisach ułatwia pierwszy kontakt z motocyklem i na dodatek jest to bezpieczne 125cm. Jesli sie spodobało, chcesz więcej i robisz prawko, to wspaniałe. Zapamiętaj moje słowa: wybór motocykli jest OGROMNY, a Twoje preferencje bedą ewoluować. To oznacza koszty. Dobrej zabawy i powodzenia na kursie!

  • Dodaj komentarz

Tagi

żona (2), honda (10), kamera (1), kategoria A (2), kategoria B (1), kurs (2), laweta (1), LwG (1), motocykl (14), Nawigacja (1), opony (1), początki (2), prawo jazdy (2), puszka (1), strój (1), tuning (3), upał (1), warsztat (1), wstęp (1), wycieczka (1), zakup (1), zmiany lejce kategoria_A (1)