28.07.2015 15:18
Navigare necesse est
No właśnie, ale...
Ale okazało się, że zatrzymywanie się za każdym razem gdy chcę sprawdzić kierunek jazdy jest dość uciążliwe. Po pierwsze, nie zawsze jest gdzie się zatrzymać, a po drugie wiąże się to z całym procesem zdejmowania rękawic, lokalizowania w której z ukrytych kieszeni mam telefon (zgodnie z prawami murphy'ego, zawsze szukam nie w tej co trzeba) a co za tym idzie koniecznością zejścia z moto itd. Masakra... Swoją drogą, stwierdziłem, że przyzwyczajenie do używania nawigacji w samochodzie kompletnie odmóżdża (przynajmniej mnie) i osłabia zdolność orientacji w terenie. Po kilku wycieczkach, gdy okazało się, że z braku nawigacji jeżdżę w zasadzie po tych samych, znanych mi trasach, doszedłem do wniosku, że czas to zmienić :).
[APLAUZ]
Pierwszy pomysł jaki wpadł mi do głowy to zakup uchwytu do telefonu, tak żebym mógł wygodnie zamontować go na kierownicy i mieć pod ręką nie tylko mapy ale też całe bogactwo aplikacji w rodzaju endomodo czy runtastic ... oczywiście w wersji na moto ... i kupiłem taki oto zestaw, dedykowany do iphone 5s
Zakupiony w 4ride.pl (swoją drogą polecam ten sklep i salon w Warszawie na Prymasa 1000lecia). Obudowa solidna i szczelna (chociaż do basenu z nią bym nie wchodził), co ważne, wszystkie przyciski i złącza są dostępne a i ekran działa przez folię zabezpieczającą...
Ale niestety nie przewidziałem, że przez moje wypaśne rękawice vanucci ni diabła nie będę w stanie operować na ekranie dotykowym :( Inna sprawa, że nie wyobrażam sobie precyzji używania palca w rękawicy na iPhone - no nic, przecież nie będę manipulować na tele w czasie jazdy - w samochodzie jest to niewskazane, a co dopiero na moto...
W sumie zadowolony, po zamontowaniu uchwytu na kierownicy (zastanawiałem się, czy to już tuning czy też nie ... ale chyba jednak nie :) ), wepchnąłem telefon do obudowy i ... usiadłem do komputera w celu znalezienia najlepszej z możliwych aplikacji na moto...
Kolejne rozczarowanie... próba wyszukiwania w rodzaju "best mobile app for moto riders" albo "top10 apps for motocycles" skutkowała przeglądem aplikacji w rodzaju, route planner, weather forecast, stunts for you czy nawet w ekstremalnym przypadku GTA4 na iPhone :)...
Pośród tego chłamu kilka pozycji zwróciło jednak moją uwagę.
1. iBike moto - pierwsza myśl była następująca: oto aplikacja której szukałem... niestety okazało się, ze działa wyłącznie z obudową iBike (dostępną np tutaj)... Kto wie, może i warto, zwłaszcza że apka oferuje możliwość dokładnego opisu motocykla, pełne opomiarowanie jazdy - kompletny komputer pokładowy
2. EatSleepRide - pomysł na social networking w świecie motocykli za 0.99 euro... chociaż z drugiej strony duży przerost formy nad treścią, ale przynajmniej działa. Pytanie jak duża jest społeczność w Polsce, bo umawianie się na wspólne wypady z bikerami z UK trochę mija się z celem :). Jest route tracking, zapamiętywanie tras, wyszukiwanie ciekawych tras w pobliżu, ale brak standardowej funkcjonalności komputera pokładowego. Ma natomiast interesującą, choć mam nadzieję, że rzadko przydatną funkcję crashlight (w wersji premium - dodatkowo płatnej) - apka sama wykrywa kolizję i w ciągu kilkunastu sekund uruchamia połączenie alarmowe. - tak czy siak ląduje do testów... obaczy się :)
3. Pirelli Diablo Super Biker - darmowa apka dla maniaków wyścigów, torów etc. Zero wizualizacji, uruchamiamy program, chowamy telefon do kieszeni i lecimy... idealna jeśli pomykasz 200km/h po torze i chcesz pochwalić się na facebook swoimi osiągami. Co ciekawe aplikacja mierzy też przechyły - co zapewne może być przydatne dla tych, którzy doskonalą się w sztuce tarcia kolanem po asfalcie... - sprawdzę jak to u mnie wygląda, ale raczej w nawigowaniu apka nie pomoże :) ...
Rozczarowany, wstałem od kompa, ubrałem wdzianko (wspominaną przy okazji wpisu o upałach Modekę Breeze) i wsiadłem na moto. Doczepiłem telefon w pancernej obudowie i ... uruchomiłem aplikację Runtastic (której używam zwykle na rowerze). Po uruchomieniu apki, musiałem wybrać jedną z trzech opcji: Jazda na rowerze, Jazda górska, Kolarstwo ... biorąc pod uwagę osiągi mojej małej Hani, zdecydowałem się na wybór opcji Kolarstwo :). I w drogę!
Po prawie godzinnej przejażdżce, zatrzymałem się pod domem i zerknąłem na telefon... i mam dokładnie co chciałem :):
śr prędkość, Vmax , wzniesienia, spadki, kalorie....
KALORIE????
Tak, ... wg. apki spaliłem 1732 kcal :) gdybyż to była prawda ...
pozdro
anjin
ps. Moto jak każda męska zabawka to niekończąca się spirala wydatków... okazuje się, że bez zasilania nie da rady, bateria wydrenowana prawie do zera ... zatem czas na gniazdo zapalniczki :)
[edit]
ps2. Tak przy okazji wspomnianej Modeki Breeze - jeździłem wczoraj, przy około 22 st. ... zmarzłem :) skórzana Richia byłaby lepszym wyborem
Komentarze : 3
Ja powtórzę się, ale wg mnie na motor dobre są tylko 2 opcje:
1 - jak masz kasę, to kup specjalną motocyklową nawigację, np. Becker Mamba itp., bo wożenie telefonu na uchwycie jest niebezpieczne, co zrobisz jak zaliczysz glebę i telefon pójdzie w drzazgi? jak wezwiesz pomoc, karetkę itp.?
2 - którą ja stosuję od lat, jeżdżę na telefonie ale na słuch, a smartfon leży sobie bezpiecznie w wewnętrznej kieszeni kurtki, do tego jakiś przenośny akumulatorek, bo na trasę do Chorwacji np. bateria w smartfonie może nie starczyć. W kraju jeżdżę tylko na Yanosiku, wiadomo, po co płacić mandaty?
No moje moto tez gole :) a apka przydatna jest np w rejestracji trasy ... A navi na Google przynajmniej zawsze aktualna :) - to co mnie skłoniło do pójścia ta droga to przede wszystkim eksploracja nieznanych terenów :) niestety mam słaba orientacje w terenie i brak nawigacji zdecydowanie ogranicza moje możliwości zwiedzania dalszych okolic ... No chyba ze idę na spontan i jadę przed siebie gdzie oczy poniosą :) ale taka jazda z "misją / celem" tez jest fajna :)
Pozdro
A
fajne te apki wszystkie masz. ja jak potrzebuje navi to mam uchwyt i zakładam starego garmina, który trzyma parę godzin, ale to naprawdę rzadko.
tak to nie jeżdżę ze słuchawkami, ani żadną technologią. tylko ja i motocykl, szum wiatru, moje myśli i czysty umysł. w motorze też nie mam abs, ktc, ani nic takiego. pierwotny motocyklizm :) tych wszystkich mailów, aplikacji, stronek, programów to już wystarczy mi w pracy :)
Kategorie
- jazda na moto (5)
- Kurs na kat. A (6)
- Na wesoło (656)
- O moim motocyklu (1)
- Ogólne (151)
- Ogólne (5)
- Wszystko inne (25)
- Wszystko inne (4)